W kościele Świętego Krzyża 9 maja została odprawiona msza święta w intencji uczestników walk o stolicę Ukraińskiej Republiki Ludowej. Wzięli w niej udział wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska oraz ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.
Trwała wojna polsko-bolszewicka. Nadrzędnym i długofalowym celem politycznym polskiego dowództwa było doprowadzenie do powstania bloku sprzymierzonych z Rzeczpospolitą państw, stanowiących przeciwwagę dla sowieckiego imperium i gwarancję bezpieczeństwa Polski. Rolę taką miała pełnić także Ukraina, a wyzwolenie Kijowa miało być etapem na drodze do powstania niepodległego państwa ukraińskiego. W odbitym z rąk bolszewickich mieście 9 maja 1920 roku odbyła się wspólna defilada wojsk polskich i ukraińskich.
W setną rocznicę tych wydarzeń w Warszawie odbyły się okolicznościowe obchody. W uroczystej mszy św. w intencji uczestników walk, która została odprawiona w kościele św. Krzyża, udział wzięli m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, przewodniczący Polsko-Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej poseł Krzysztof Sobolewski, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oraz ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.
„To, co my − Ukraińcy i Polacy − zrobiliśmy 100 lat temu, będąc razem i walcząc ramię w ramię, jest dziś potrzebne. Nasz wróg pozostaje ten sam” − powiedział mediom Andrij Deszczyca.
Następnie na cmentarzu prawosławnym na warszawskiej Woli uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty na grobie gen. Marka Bezruczki, dowódcy 6 Siczowej Dywizji Strzelców, która 7 maja 1920 roku wspólnie z oddziałami Wojska Polskiego zajęła Kijów, oraz przed pomnikiem pozostałych żołnierzy armii Ukraińskiej Republiki Ludowej.
Na Cmentarzu Powązkowskim oddano hołd marszałkowi Edwardowi Śmigłemu-Rydzowi, dowódcy wojsk w operacji kijowskiej z maja 1920 roku.
„Wyparcie bolszewików z Kijowa było bardzo ważnym elementem nie tylko toczącej się między Polską a Rosją sowiecką wojny. Miała to być także realizacja dalekowzrocznych planów politycznych Józefa Piłsudskiego, planów federacyjnych, aby w tej części Europy stworzyć blok państw niepodległych, połączonych mocnym sojuszem z Rzeczpospolitą” − podkreślił Jan Józef Kasprzyk.
Opracowanie redakcji www.zozpu.org